Kiedy zaczęłam pracować nad dzisiejszym postem, uświadomiłam sobie własne nieprzygotowanie do wyjazdu na Majorkę. Zbyt mocno zajęta pracą zawodową, wieloma innymi obowiązkami, jechałam trochę z
Juli Ramis, Nu, 1935 Dzisiaj wracam do mojej przygody ze sztuką na Majorce. Za oknem typowo październikowa pogoda. Deszcz, wiatr i jesienny chłód. Warto więc
Kiedy wybierałam wiosną kierunek wakacyjnej podróży, od razu na myśl przyszły mi oczywiście Włochy. Namówiona jednak przez córkę na dokonanie jakiejś zmiany, mój wzrok skierowałam