Akseli Gallen-Kallela i mit o Aino (post_6)

Akseli Gallen-Kallela

Zawsze kiedy miałam przyjemność przebywać w Helsinkach, odwiedzałam muzeum Ateneum. Był to taki mój naturalny odruch. Ale nie do końca mogłam być pewna, jakie dzieła ostatecznie tam zobaczę. To fenomen tego fińskiego muzeum, w którym obrazy i nie tylko są wprawiane w ruch, często goszczą obrazy z innych muzeów czy obiektów ( np.Pałacu Prezydenckiego w Helsinkach). Nawet bilety-naklejki są za każdym razem uroczo inne.
Ale jedna sala stanowi wyjątek – to sala, gdzie gości zwiedzających – Akseli Gallen -Kallela. Urodzony w szwedzkojęzycznej rodzinie swoje szwedzkie nazwisko Axel Waldemar Gallen przekształca w fińskie Akseli Gallen – Kallela. Zaintrygowany mitami zebranymi w Kalevali, odbywszy podróż do Karelii – mitycznej fińskiej Arkadii -podjął pracę nad malarską wizją fińskiego eposu.

Tryptyk “Mit Aino” (1891),

Akseli Gallen-Kallelahttp://en.wikipedia.org/wiki/Akseli_Gallen-Kallela#/media /File:Gallen_Kallela_The_Aino_Triptych.jpg

należy do jednego z najbardziej rozpoznawalnych dzieł artysty. Istotny jest również fakt, że to pierwszy z obrazów poświęconych Kalevali.

Obraz znacznych rozmiarów, zajmuje prawie całą ścianę. Bardzo dobrze się go ogląda.Przykuwa uwagę. Na dodatek można usiąść i spokojnie kontemplować.Pierwsze co uderza w tryptyku to przyroda, natura, jaka towarzyszy bohaterom: jezioro, woda, drzewa iglaste, powykręcane i powyginane. Pewnie to pejzaże przeniesione z Karelii, które są tematem innych dzieł artysty, jak również innych fińskich malarzy.
No i oczywiście opowieść o Aino – siostrze Joukahainena, którą obiecano staremu Vainamoinenowi – synowi bogini Llmatar. Młoda, piękna i zmysłowa Aino nie chce zostać żoną starca. Widać to doskonale, on ją podgląda, obserwuje, dotyka wzrokiem, ona wyczuwa jego spojrzenie, obecność, patrzy spode łba. Tradycyjne zestawienie młodości ze starością.
Aino ucieka nad jezioro, siada na skale. Długowłosa, urodziwa, pełna wdzięku zostaje pochłonięta przez wodę, ale starzec czuwa, wyławia ją w magicznych sieciach. Bogini Vellamo jest szybsza, zamienia Aino w rybę.Starzec tego nie wie, chce rybę patroszyć. Ta jednak wpada do wody i Aino znowu przybiera postać kobiety.
Aino ucieka, starzec wyciąga swe ręce, pochyla się, walczy o nią…
Cudowna, magiczna opowieść uwieczniona w artystycznej wizji fińskiego malarza.
Obraz oglądałam kilka razy, za pierwszym razem przyszedł mi na myśl polski twórca – Jacek Malczewski, podobna kolorystyka, podobny sposób przedstawienia postaci, takich silnych, mocnych.
Mit o Aino zostaje na długo po wyjściu z Ateneum…..
A tak wyglądał Akseli Gallen -Kallela

Akseli Gallen-Kallelahttp://pl.wikipedia.org/wiki/Akseli_Gallen-Kallela#/media/File:Akseli_Gallen-Kallela.jpg

Warto przyjrzeć się krajobrazowi, na tle którego zrobił sobie zdjęcie…

Renata Jocz
Renata Jocz

Pisałam bloga o sztuce od wielu lat, prowadzę równie profile o sztuce na Facebooku oraz Instagramie. Aktualnie zaprojektowałam stronę internetową o sztuce, na której mój blog będzie jednym z obszarów osobistej wypowiedzi. Uważam, a nawet jestem przekonana, że sztuka jest dla każdego, dla wszystkich, nie tylko dla wybranych, nie tylko dla erudytów. Dlatego chciałabym ułatwić Wam szukanie muzeów, galerii sztuki czy ciekawych artystycznych przestrzeni. Stąd pomysł na ogólnopolską wyszukiwarkę muzeów, galerii sztuki czy wystaw.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witaj na blogu Renne w Muzeum. Imię Renne to mój pseudonim artystyczny. Dlaczego w Muzeum? Bo kocham muzea sztuki i wystawy. Potrzebuję ich jak powietrze. Krótkie czy dalekie wyjazdy do muzeów są moim sposobem na życie…

MENU